Kategoria

Refleksje, strona 1


lip 09 2008 punkt widzenia
Komentarze (0)

zaczne od tego jak doszedlem do tego tematu "różnicy w sposobie widzenia świata". Byłem szczęśliwy przez blisko pół roku jednak już nie jestem, gdyż zostałem samotnyz dnia na dzien ale to inny temat (kiedyś go opisze gdy sie odważę). człowiek szczęśliwy a takim najczęściej jest osoba kochana i kochająca są oczywiście przpadki ze ludzie sa szczęsliwy bedąc żyjąc pojedynczo lecz zajme sie tym pierwszym zjawiskiem.

Szczesliwy człowiek postrzega świat jako coś pięknego, ptaki śpiewaja jakby tylko dla niego, nie przejmuje sie porażkami które nie maja wpływu na jego szczescie gdyż są mało istotne na jego życie i ma osobe która go wspiera. Przepełnia go wszechogarniający spokój. Ma moc do pracy i nauki. Samoocena rośnie. Nie zaprząta swoich myśli trudnymi tematami typu : dokąd zmierzamy? po co życ? .

człowiek który utracił szczęście widzi świat zupełnie inaczej. Rzadko sie uśmiecha. Częsciej dostrzega deszcz niż słońce. Odczuwa często samotność. Każda porażka nawet najmniej istotna go łamie. Zastanawia się często nad sensem istnienia itp...

wobec tego moje pytanie brzmi: Jaki na prawde jest świat? Czy da się go postrzec neutralnie? Czy da sie patrzeć na świat bez żadnych emocji? Który jest prawdziwy? ten widziany przez szczesliwego czy przez nieszczesliwego? Jaki na prawde jest świat?

pacal